GILDIA MAGÓW - TRUDI CANAVAN
"Moc nic nie znaczy, jeśli mag ma przegniłe serce"
"Moc nic nie znaczy, jeśli mag ma przegniłe serce"
'..."Gildia Magów" to pierwszy tom znakomitej trylogii fantasy, skrzącej się od magii, akcji i przygód. Co roku magowie z Imardinu gromadzą się, by oczyścić ulice z włóczęgów, uliczników i żebraków. Mistrzowie magicznych dyscyplin są przekonani, że nikt nie zdoła im się przeciwstawić, ich tarcza ochronna nie jest jednak tak nieprzenikniona jak im się wydaje. Kiedy bowiem tłum bezdomnych opuszcza miasto, młoda dziewczyna, wściekła na okrutne traktowanie jej rodziny i przyjaciół, ciska w tarczę kamieniem - wkładając w to całą swoją złość. Ku zaskoczeniu wszystkich, kamień przenika przez barierę i dosięga jednego z magów. Coś takiego jest nie do pomyślenia. Oto spełnił się najgorszy sen Gildii: w mieście przebywa nieszkolona magiczka. Trzeba ją znaleźć - i to szybko, zanim jej moc wyrwie się spod kontroli, niszcząc zarówno ją, jak i miasto. ...'
Skąd znam?
Na książkę trafiłam całkiem przypadkiem. Przyciągnął mnie do niej tytuł gdy podczas szukania jakiejś taniej książki w Empiku we Wrocławiu postanowiłam zerknąć na wydania kieszonkowe. O tym, że to był dobry wybór przekonałam się dopiero pare dni po zakupie z braku czasu.
Recenzja
Muszę się przyznać, że książka na prawdę mnie wciągneła wobec czego przeczytałam ją całą w jeden wieczór. Nie pojawiało się zbyt dużo zadługich opisów które powodują, że omijam je podczas czytania co tak bardzo mnie nie męczyło. Trudi Canavan stworzyła świat w który łatwo jest wejść i nie chce w ogóle się wychodzić. Możemy się spotkać w jej opowieści z chwilami napięcia i z tym czego brakuje w wielu książkach - chęci doczytania do końca aby dowiedzieć się jak skończy się dana historia. Sonea jest postacią która zdobyła moje serce od samego początku - buntowniczka która postanawia pod władzą chwili zrobić coś dziecinnego, rzucić kamieniem w Magów którzy od lat wypędzają ludzi z miasta. Gdy się jej to udaje razem z nią się dziwie i zastanawiam, czemu, jak to możliwe. Następuje całkowite utożsamienie się z postaciami przez co książke czyta się przyjemniej i wyjątkowo.
Ocena
Powiązane książki
"Nowicjuszka" część 2 & "Wielki Mistrz" część 3
Skąd znam?
Na książkę trafiłam całkiem przypadkiem. Przyciągnął mnie do niej tytuł gdy podczas szukania jakiejś taniej książki w Empiku we Wrocławiu postanowiłam zerknąć na wydania kieszonkowe. O tym, że to był dobry wybór przekonałam się dopiero pare dni po zakupie z braku czasu.
Recenzja
Muszę się przyznać, że książka na prawdę mnie wciągneła wobec czego przeczytałam ją całą w jeden wieczór. Nie pojawiało się zbyt dużo zadługich opisów które powodują, że omijam je podczas czytania co tak bardzo mnie nie męczyło. Trudi Canavan stworzyła świat w który łatwo jest wejść i nie chce w ogóle się wychodzić. Możemy się spotkać w jej opowieści z chwilami napięcia i z tym czego brakuje w wielu książkach - chęci doczytania do końca aby dowiedzieć się jak skończy się dana historia. Sonea jest postacią która zdobyła moje serce od samego początku - buntowniczka która postanawia pod władzą chwili zrobić coś dziecinnego, rzucić kamieniem w Magów którzy od lat wypędzają ludzi z miasta. Gdy się jej to udaje razem z nią się dziwie i zastanawiam, czemu, jak to możliwe. Następuje całkowite utożsamienie się z postaciami przez co książke czyta się przyjemniej i wyjątkowo.
Ocena
Powiązane książki
"Nowicjuszka" część 2 & "Wielki Mistrz" część 3